No i się stało! „Prawo nie zostało złamane”, ale…
w obliczu zbliżających się wyborów, poseł „przyjął dymisję”
marszałka sejmu i na jego miejsce kazał powołać kobietę.
Tę samą która miała się „uczyć” nie mając doświadczenia na
poprzednio zajmowanym stanowisku.
Jako nauczycielce, wydaje jej się, że nauka to pikuś, podczas gdy
jest wiele rzeczy których niektórzy nauczyciele nie umieją i nigdy
się nie nauczą. Mianowicie nie potrafią uczyć.
Pani wydaje się bardziej ogarnięta niż poprzednik – ogrodnik
z nieciekawą przeszłością. Przynajmniej intelektualnie, ale…
no właśnie… ale się okazało że to tylko pozory, bo pani już w
pierwszym przemówieniu, tekstem o tym, że opozycja nie może
jej obrazić, bo obrazić ją może tylko ktoś, kogo ceni i szanuje,
strzeliła sobie w kolano i zwykły poseł całe te mrzonki o
przedwyborczym ociepleniu wizerunku, może sobie wsadzić gdzieś!
Będzie zatem musiał więcej suwerenowi obiecać.
Pani marszałek!
To, że pani nie można obrazić, jest poniekąd normalne i nikogo
nie dziwi. Gdyby bowiem posiadała pani choć odrobinę
przyzwoitości, nie byłoby pani tam, gdzie obecnie się znajduje,
bo nie ma większego obciachu dla kulturalnego człowieka,
niż przynależność do takiej bandy! Z przyzwoitości nie skomentuję
pani stwierdzenia słowami, o które sytuacja aż się prosi -napluj…
itd. itd. itd.
Przypomnę jednak że ci, których pani nie szanuje, to wybrani
przez nas – czyli społeczeństwo – posłowie i jako takim szacunek im
się należy, a pani nikomu łaski nie robi! Nie szanuje pani naszych
wyborów – nie szanuje pani nas, wyborców!
Cóż zatem się zmieniło po wymianie marszałka sejmu?
Zmienił się dyspozytor lotniczy, a reszta pozostanie bez zmian.
W tym całym PiS-owskim folwarku zwierzęcym zauważyłem kilka w miarę normalnych osób, niestety prezes trzyma je na ostatnich rzędach, bo wiadomo – to nie są „BMW” (bierni, mierni, ale wierni).
A nad panią „Mieszałek” wisi jeszcze groźba Trybunału Stanu za łamanie prawa i konstytucji, więc może to jakaś próba na przedawnienie …
PolubieniePolubienie
W miarę normalnych? Serio? Jeśli by tak było Andrzeju, to już nie powinni być członkami takiej partii. Więc może oni po prostu wyglądają w miarę normalnie właśnie dlatego, że prezes trzyma ich w ostatnich rzędach? Wiesz, jak w tym dowcipie o głupocie i uzębieniu? 😉
PolubieniePolubienie
Kilkoro posłów „otworzyło gębę” (czyli zagłosowało inaczej, albo wygadało się, że nie czytali przekazów dnia), a gdy zobaczono, że uzębienie mają w „porzo”, to im wybito parę zębów i odesłano do ostatnich rzędów.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To masz lepszy wzrok jak ja, bo ja tam nikogo normalnego nie widzę. To banda nawiedzonych pseudo prawicowców, którzy krzyczą że poprzednia władza kradła, jednocześnie kradnąc jeszcze więcej….
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Może nie chodzi o wzrok, ale bardziej o słuch. Pomijam takich posłów, którzy głosują jak każe prezes, „ale się z tego nie cieszą” 😉 Jest jednak grupa kilku posłów na tyle silnych, że nie dają robić z siebie idiotów. To dlatego ważniejsze głosowania odbywają się pod osłoną nocy, albo na Nowogrodzkiej.
PolubieniePolubienie
Mogę prosić o nazwiska???? 🙂 Bo raczej nie są to ci mędrcy siedzący przy prezesie? 🙂
PolubieniePolubienie
Jak się spotkamy kiedyś na piwie to nawet ich ciekawe życiorysy Ci opowiem. 😉
Ale masz rację, teraz siedzą w czyśćcu, na ostatnich ławach.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nawet jeśli są przyzwoitymi ludźmi to i tak nie odważą się mieć swojego zdania. W PiSie obowiązuje takie zdanie jakie ma prezes.
PolubieniePolubienie
Ordynacja jest do dupy, dlatego nie mają większego wyboru … mogą albo się zeszmacić, albo zrezygnować i mieć większe kłopoty. To zresztą działa podobnie w innych partiach.
PolubieniePolubienie
Pytanie czy warto się zeszmacić…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Beato kurcze – dziś niedziele i nie chce mi się o tym gadać. Tak źle jeszcze nigdy nie było!
PolubieniePolubienie
Źle, to dopiero będzie Elu. Jeśli będą rządzić drugą kadencję. I to już nie jest bezpodstawne uprzedzenie, jak mi ktoś kiedyś zarzucił na początku panowania pisiej obstrukcji.
PolubieniePolubienie
Kuchciński już sobie nie polata, ale czy tylko on latał? Podejrzewam że spora część tego „lepszego sortu” latała sobie za pieniądze podatników… Ale to taki kolejny symbol obecnej władzy.
PolubieniePolubienie
Podobno latał nawet prezes, helikopterem na Wawel (nie podają czy sam czy z kotem), choc pisuary zaprzeczają zdecydowanie. Broszka też latała i mówi się że to dla poprawy bezpieczeństwa na drogach, ale przecież rządowe limuzyny i tak musiały jechać z Warszawy na miejsce lądowania, by ich dowieźć z lotniska do domu, więc nie spełniało to założonego celu.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Broszka ponoś tych lotów miała więcej od Tuska, ale uciekła do Brukseli i ma to gdzieś. Od lat całe zło świata przypisywali Platformie a okazali się jeszcze gorsi!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I rękę sobie dam uciąć że odwołali go tylko dlatego że wybory coraz bliżej. Miejmy nadzieję że wybory które przyniosą naprawdę dobrą zmianę,a ta będzie tylko wtedy gdy ta banda straci stołki…
PolubieniePolubienie
Widać oszustom na stanowisku marszałka potrzebny był „swój” policjant.
PolubieniePolubienie
Problem w tym, że takie loty to pikuś w porównaniu z tym, jakim był marszałkiem, kiedy odbierał prawo głosu itepe. Za to powinien być odwołany, a tymczasem zgadzaliśmy się, a dziennikarze pisali o sukcesach i plusach. Zero refleksji.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Rolę marszałka pełnił wg standardów. Pisowskich standardów. I powiem Ci droga Ultro, że ja od czterech lat staram się zrozumieć, co stało się z Polakami, że się na coś takiego godzimy. Żadnej godności już w nas nie ma?
PolubieniePolubienie
Prędzej czy później odejdą w niesławie, bo tak to zwykle się kończy! Martwi mnie jedno, nikt nie odpowiada za błędy.
PolubieniePolubienie